czwartek, 2 stycznia 2014

Podsumowanie roku 2013 !

Nie mogę podsumować całego roku 2013, bo Nando pojawił się u mnie w sumie w czerwcu ( 31.05.13r. ), ale dobre i te 6 miesięcy :).
No więc co udało nam się nauczyć:
- chodzenia przy nodze;
- przywołania;
- nauki sztuczek i komend;
- aportowania i wielu innych podstawowych rzeczy, które pozwalają nam normalnie funkcjonować;
- część do zawodów IPO.
W 2014 roku mamy zamiar osiągnąć:
- zawody IPO;
- rozpocząć agility, lub po prostu hopkanie;
- dalsza nauka sztuczek;
- pogłębianie więzi między nami;
- KASTRACJA.

To pewno część planów, bo wszystko wyjdzie w praniu. Mamy też zamiar iść sobie na wystawę, ale nie będę go wystawiać, oczywiście. Fajnie byłoby wpaść na DCDC.. Ale w naszym zadupiu takowe zawody się nie odbywają, albo nawet o nich nie wiem xd.

Świąteczna przerwa trwająca dwa tygodnie ( z lukami, bo 2 i 3 musimy chodzić do szkoły.. ) została wykorzystana przeze mnie maksymalnie. Tak sądzę ;). Kilkugodzinne spacery to standard, ale codziennie nowa, ciekawsza trasa, ciekawsze zajęcia, aportowanie w różne miejsca, zabawy na śniegu ( Śp. [*] ). Szczęśliwy, zaspokojony pies i  szczęśliwsza ja :D. Przywołanie było skuteczne w 100 %-ach.
Spacerów z psami nie ma i raczej nie będzie, bo Nando i ja nie mamy znajomych psiarzy. Dla moich znajomych pies to tylko na łańcuch i pilnowanie domu ( nie wiem po jaką cholerę, jak nikt tu nie kradnie nic -.- ). Każdy pies jakiego znamy nie jest nauczony poprawnego kontaktu z innymi samcami, bo wiadaomo, ze pies z suką zazwyczaj się dogada :33.
Filmiki będę sklejać, ale to chyba w najbliższy weekend. Mam już materiały. W filmiku będzie; przywołanie, wysyłanie naprzód, komendy i sztuczki, aportowanie, to, czego dotychczas nauczyliśmy się do zawodów IPO.
Dzisiaj na spacerze Nando był.. inny. Słuchał w 95%, dla mnie to ŹLE.  Może przez cieczkę suki ONa, moze po prostu zły dzień a może.. znowu nasz wspólny upadek. Aportował, przynosił, ale źrenice nadal po petardach rozszerzone  . Praca, praca i praca. Najgorsze jest to, że totalnie leżę z ocenami w szkole. Drugi rok w gimnazjum, a większość z was pewno wie, że TEN okres to już nie przelewki. Muszę się uczyć.. dobrze, że Małopolska ferie zaczyna 3 lutego :3. Dwa tygodnie wstawania o 10 to coś najcudowniejszego.. Póki co wychodzę z domu do szkoły o 7-8 a wracam o 15-16..
Musimy poprawić nasze stosunki ( przewodnik-pies ). Ferie także mam zamiar wykorzystać maksymalnie, ale zobaczymy jak to bedzie.
Przepraszam najmocniej za jakość zdjęć, ale aparat póki pozdrawiam z podłogi :D.


Takie tam skakanie z aportem przez rowy :D. Jakość kwiczy, ale to robione komórką :P. Pokazuje tylko dynamikę mojego szczyla :33.