niedziela, 28 grudnia 2014

Christmas time!


No więęc, moi Drodzy.
Długo myślałam nad paczką dla psa na Święta. Raz miała to być obroża z SuperDoga, raz zwykła kość wołowa, bo pies woli żarełko, a raz coś tam. Tak w kółko od samego początku grudnia.
Po wielu pytaniach kłębiących się w mojej głowie, zdecydowałam na..
X-mas Box z Zooplusa i dwie inne rzeczy. 
Samo pudełko z 16-stoma produktami kosztowało 50 zł ( przecena o 50 % ), lecz ja mając 20% rabatu w Zooplus, zapłaciłam jeszcze mniej. 

Co było w środku?
-Bozita- kawałeczki mięsa zatopione w galaretce 480g ;
- Purina DeliBakie Hearts 350g- z tego co wyczytałam po niemiecku- są to psie ciasteczka z warzyw i nie tylko. 
- Mokra karma Rinti Sensible 400g
-Mokra karma GranataPet 400g- po niemiecku wyczytałam iż nie zawiera ona zbóż, a zawiera: granat, małże, ananasy, wieprzowinę i drób
- Mokra karma Lukullus 400g- również po szwabsku pisze, że zawiera ona jagnięcinę, drób, ziemniaki i parę innych składników
-Mokra karma Royal Canin Urban Life Adult 150g- jak każdy wie, karmy te nie cieszą się dobra opinią, lecz taka saszetka świetnie sprawdzi się nam na śladach
- Smakołyki 8in1 Minis- bez zbożowe, z ryżem, marchwią i drobiem
-Smakołyki DogMio Snacks Barkis- średniej jakości smaczki, jednak wykorzystamy je w szkoleniu. 
- Karma Purizon 400g- owoce, mięsa, witaminy, zero zbóż. 
- Mięsne paski Rinti Extra Chicko 10g- trzy sztuki suszonych pasków mięsnych z kaczki.
-Karma Purina Pro Plan Adult Original 800g- mięso z kurczaka, jakieś tam zboża. wykorzystamy przy szkoleniu. 
- Dog Food Belcando Lamb&Rice 1kg- wołowina, ryż i jakieś ziarenka, których nie jestem w stanie rozszyfrować. 
- Happy Dog Irland 300g- nie zawiera soi, barwników i aromatów oraz konserwantów, cukrów. Zawiera najlepsze witaminy, poprawia witalność psów. 

Ogółem- jestem zachwycona paczką. Co prawda są też produkty średniej jakości, lecz Nandowi korona z głowy nie spadnie jak raz czy dwa skosztuje innej karmy niż Brit Care.
Mam zamiar to wszystko testować podczas szkolenia, a werdykty o tych produktach pisać tutaj, na blogu, a co zresztą zostałam poproszona.
Zdjęcie każdego składnika paczki będzie podczas jego recenzji, teraz zdj całej paki:






Do tego wszystkiego zamówiłam psu ponoć świetną piłkę Crackle (?) z Zooplusa. Zdjęcie niżej. Jeszcze nie miałam okazji jej testować, ale obiecuję Wam dać znać jak się sprawuje.




Oprócz X-mas Box'a i piłki zakupiłam psu Konga Extreme. Jak pewnie wiecie jest to Kong dla psów o mocnych szczękach, których uścisku mogą nie wytrzymać Kongi Classic- u nas tak się stało, a mianowicie został POŻARTY przez Manga.. Nie wiem jak, ale tak.. O.o Czasem zastanawiam się czy to aby normalny pies.. im częściej o tym myślę, tym częściej znajduję argumenty przeczące normalności Nanda. :D
Nan na Gwiazdkę dostał także od mojej siostry przepiękną, skórzaną obrożę z firmy Dingo.

Przepraszam za jakość, ale robiłam na szybko telefonem.. aparat mi padł.


W piątek byłam z psem na spacerze, jak zawsze. Nic nie zapowiadało totalnej klapy.
Biegał, ćwiczył, węszył i.. uciekł. ZNOWU. Wołanie nie pomogło, pies zwiał z palcem w d.pie. Na początku się nie przejęłam, poszłam dalej z moją siostrą, bo Nando zawsze wracał po paru minutach, najdłużej kilkunastu. Tym razem nie było go już trochę dłużej i zaczęłam się denerwować. Wołam-nic. Wołam- dojadanie, przeraźliwy skowyt. Serce mi waliło jak oszalałe. Znowu wołam- to samo. Co chwilę było dojadanie, piszczenie, skowyt. Rzuciłam się do lasu i biegłam do niego 'ze słuchu'. Nie zawiódł mnie i po jakimś kilometrze ciągłej wspinaczki w stromym lesie zobaczyłam uszy psa, który kwiczał jak prosię. Dobiegłam do niego i zobaczyłam, że był cały poplątany w krzakach.. Dodam, że uciekł z linką.. Nie miał szans się odplątać, ja ledwo sobie poradziłam. Cieszył się na mój widok, jakby mnie miesiąc nie widział, ja też.. odpięłam go, pobiegł do mojej siostry i.. uciekł. Tym razem wrócił po kilku minutach.
Wracając chciał rzucić się na dziecko -.-

NIE MAM SIŁ DO TEGO DURNEGO PSA.

6 komentarzy:

  1. Fajna ta paka dla psiaka ;)
    Crackle ball mamy i polecamy! tak samo KONGa extreme :)

    Przygód nie zazdroszczę. Jednak na Waszym miejscu poszłabym do szkoleniowca, bo coś zawodzi w Waszej komunikacji. Lub po prostu napisałabym e-mala czy poprosiła o rady na forum.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno zazdrościć..
      Coś złego się dzieje, też to widzę. staramy się dużo bawić, karmić z ręki, ćwiczyć.. Zobaczymy co z tego będzie.

      Usuń
  2. Super! Ja Shirze zamówiłam animibox :) i śliczna obroża i konggggg ♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Da się jeszcze?
      Mieli likwidować. Nawet wysyłali maile z pożegnaniem.

      Usuń
  3. Super prezenty! :)
    też mamy tą piłkę, Piano już przestawił ten plastik w środku :P

    OdpowiedzUsuń